Selekcjoner reprezentacji Polski Vital Heynen zdążył dość dobrze poznać TAURON Arenę. Prowadząc drużynę belgijską w Mistrzostwach Europy, walczył o czołowe miejsca ze swoimi podopiecznymi właśnie w Krakowie.

– Kraków to bardzo fajne miejsce. Hala jest znakomita i znakomicie się w niej czułem. Wszystko w czasie Mistrzostw Europy było tam świetnie zorganizowane. Świetnie się tam gra, wszystko jest pod ręką. – mówi Heynen, który znany jest również z pasji do spacerów i zwiedzania.

Dzięki temu, ma z Krakowa bardzo dobre wspomnienia. – Miasto jest znakomite. Kraków bardzo mi się podoba, to wyjątkowo urokliwe miejsce. Sporo po nim spacerowałem podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy. W tym roku aż tyle wolnego czasu pewnie mieć nie będę, ale ponieważ uwielbiam spacery, spróbuję chociaż trochę pochodzić uliczkami. Myślę, że jest to do zrobienia. Nie mogę się doczekać, kiedy na dłużej przyjadę do Polski, a tym bardziej, nie mogę się doczekać przyjazdu do Krakowa – powiedział nam selekcjoner naszej reprezentacji, wyruszając do Ankary na mecz Ligi Mistrzów pomiędzy prowadzonym przez niego VFB Friedrichshafen a tureckim Halkbankiem.