
Siatkarze reprezentacji Polski mają za sobą pracowity weekend. Pracowity i – całkiem udany, choć do ideału trochę zabrakło. Mistrzowie Świata ograli Mistrzów i Wicemistrzów Olimpijskich, ale przegrali z Iranem, który tak niedawno w Katowicach bez większych problemów rozbili.
Trener Ferdinando de Giorgi udowodnił we włoskim Pesaro, że ryzyka się nie boi. W wygranym pojedynku z Brazylią, szalę zwycięstwa na korzyść Polaków przechyliła znakomita zmiana Aleksandra Śliwki. Mistrzowie Olimpijscy byli momentami bezradni, a bardzo solidnie prezentowali się również pozostali zmiennicy.
#cieszynki
FIVB pic.twitter.com/z6wDPrLfdN— Memoriał H.J.Wagnera (@memorialwagnera) 2 czerwca 2017
Dzień później – podczas meczu z Włochami, popłoch w polu zagrywki i w bloku siał kolejny z debiutantów – Bartłomiej Lemański. Z kolei w trzecim spotkaniu – z Iranem – nieźle zaprezentował się zaledwie 19-letni Jakub Kochanowski. Reasumując – w zespole widać zupełnie nowe rozdanie i spojrzenie na reprezentacyjny styl. Selekcjoner ufa sprawdzonym nazwiskom (Kubiak, Kłos, Bieniek, Drzyzga), ale też nie waha się, kiedy potrzebne są korekty (dobre zmiany Łomacza i wspomnianych Młodych Wilków).
Poland gets the 3-1 win over Italy in Pesaro! All the stas from the #FIVBWorldLeague match are here: https://t.co/6LzpKkNbTD pic.twitter.com/rnc5HMnhNI
— FIVB World League (@FIVBWorIdLeague) 3 czerwca 2017
Mimo porażki z Iranem (1:3), możemy z optymizmem patrzeć na kolejne pojedynki i ekscytującą walkę o miejsce w pierwszym składzie na turnieju Eurovolley Poland 2017. Podczas XV Memoriału najprawdopodobniej zobaczymy szkielet zespołu, który powalczy o najwyższe laury w Czempionacie Starego Kontynentu. Patrząc na formę wszystkich zawodników, skład równie dobrze może się wywrócić do góry nogami.
Za tydzień, w Warnie, zagramy z Bułgarią, Brazylią i Kanadą.
Brazylia – POLSKA 2:3 (20 – 25, 25 – 20, 25 – 19, 22 – 25, 8 – 15)
Włochy – POLSKA 1:3 (25 – 21, 17 – 25, 18 – 25, 23 – 25)
POLSKA – Iran 1:3 (25 – 18, 23 – 25, 23 – 25, 22 – 25)