Reprezentacja Polski znów pokazała klasę! W swoim drugim meczu XIII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera Biało – czerwoni pokonali Irańczyków 3:1. Przewaga gospodarzy załamała się tylko w drugiej partii.

W pozostałych – Persowie byli bezradni, a bezlitośnie bombardował ich serwisem Bartosz Kurek. Trener Stephane Antiga rotował składem, dając szansę m.in. Rafałowi Buszkowi i Arturowi Szalpukowi, którzy udowodnili, że selekcjoner może na nich liczyć w każdej sytuacji. Nieźle radził sobie również wracający po kontuzji Karol Kłos, a ciekawostką był atak ze… środka Michała Kubiaka na początku meczu. Jutro Polacy zagrają z Francją, a wcześniej Iran podejmie Japonię.

POLSKA – IRAN 3:1 (25:23, 18:25, 25:15, 25:20)

POLSKA: Łomacz, Buszek, Nowakowski, Kurek, Kubiak, Bieniek, Zatorski (L) oraz Drzyzga, Konarski, Kłos, Szalpuk, Możdżonek

IRAN: Marouf, Mirzajanpour, Seyed, Ghaemi, Ghafour, Senobar, Mahd (L) oraz Alizade (L), Mahmoudi, Mahdavi, Manavinejad, Faezi

PO MECZU POWIEDZIELI:

Mir Saeid Marouflakrani (kapitan reprezentacji Iranu): Nie pokazaliśmy nic na parkiecie. Nie mieliśmy przyjęcia, nie mieliśmy ataku, nie mieliśmy nic. Kolejny raz nie potrafiliśmy odzyskać formy. Nie wiem co się z nami dzieje.

Michał Kubiak (kapitan reprezentacji Polski): Cieszymy się ze zwycięstwa. Dla nas było ono bardzo ważne w kontekście przygotowań do Pucharu Świata. Spotkanie jednak oceniam „na plus”, chociaż błędów się nie ustrzegliśmy. Jutro gramy z Francją i postaramy się wygrać.

Slobodan Kovac (trener reprezentacji Iranu): Na chwilę obecną Polska jest lepsza, co pokazała dziś. My zagraliśmy dobrze tylko jeden set. Potem przestaliśmy grać w siatkówkę. Gratuluję Polakom, a jutro postaramy się zagrać lepiej i w znacznie lepszych nastrojach pojedziemy na Puchar Świata.

Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski): To był bardzo fajny mecz. Jestem zadowolony, bo nigdy nie jest łatwo wygrać z Iranem. Mieliśmy dziś bardzo skuteczną zagrywkę. Bartek Kurek, co było widać, poprawił swój serwis. Zagraliśmy dziś bardzo dobrze w każdym elemencie, dlatego jestem bardzo zadowolony. Jutro gramy z Francją i postaramy się zrewanżować za porażkę w półfinale Ligi Światowej.